Borelioza to choroba przenoszona przez kleszcze, na którą każdego roku zapada nawet kilkanaście tysięcy nowych osób. Szacuje się jednak, iż jest to zaniżona wartość, ze względu na fakt, iż schorzenie jest stosunkowo trudne do wykrycia, a jego objawy są niejednoznaczne. Co za tym idzie, wiele osób nie zdaje sobie sprawy z istnienia problemu. Leczenie boreliozy, a raczej jego skuteczność, w dużej mierze zależy od tego jak szybko zostanie wykryta przypadłość. Co warto wiedzieć na ten temat?
Przyczyny boreliozy
Jak zostało już wspomniane, choroba jest przenoszona przez kleszcze, jednak szacuje się, iż w Polsce tylko 30% pajęczaków jest nosicielami. W związku z tym, jeśli zostaniemy ugryzieni, nie oznacza to, że jesteśmy skazani na zachorowanie. Do tej pory nie udało się też jednoznacznie ustalić jak długo kleszcz musi spędzić w skórze człowieka, aby doszło do zarażenia. Co za tym idzie, po wizycie w lesie warto dokładnie sprawdzić takie miejsca jak pachy, pachwiny, pośladki, skórę głowy oraz wewnętrzną stronę ramion i ud, gdyż właśnie tam najczęściej wkłuwają się osobniki. Należy to zrobić możliwie jak najszybciej i w razie zauważenia kleszcza na naszym ciele, konieczne jest jego natychmiastowe i oczywiście prawidłowe usunięcie. Dzięki temu, jest duża szansa na zmniejszenie ryzyka zakażenia.
Jakie są objawy choroby?
Wiedząc już w jaki sposób można się zarazić i jakie czynności należy podjąć, aby zapobiec boreliozie, warto opisać objawy najczęściej towarzyszące osobom zakażonym. Trzeba zaznaczyć, że są one mocno zróżnicowane i pasują także do innych schorzeń, dlatego też zdarza się, iż leczenie boreliozy rozpoczynane jest bardzo późno. Na co trzeba zatem zwrócić uwagę?
- Pierwszym symptomem świadczącym o ugryzieniu przez kleszcza będącego nosicielem boreliozy jest rumień wędrujący. Pojawia się on zwykle w okolicy miejsca ugryzienia. Zaczerwienienie rozszerza się obwodowo i ma kształt pierścienia. Pojawia się najczęściej do tygodnia po ukłuciu. Trzeba jednak pamiętać, że rumień nie jest widoczny w 100% przypadków. Czasami możemy też nie zauważyć zaczerwienienia lub powiązać go z ugryzieniem przez innego owada. Po upływie kilku tygodni, rumień samoczynnie znika.
- Oprócz zmian skórnych, objawy mogą przypominać także typową grypę. Chorzy skarżą się zatem na bóle mięśni i stawów, osłabienie, gorączkę i bóle głowy. U niektórych osób, na początkowym etapie, mogą pojawić się problemy z koncentracją, senność, zmiany nastroju czy utrata pamięci.
- Brak leczenia najczęściej prowadzi do rozwinięcia się drugiego etapu choroby. Atakuje ona różne układy, dlatego wyróżniamy neuroboreliozę (atak na układ nerwowy), boreliozę stawów (atak na układ ruchu) oraz boreliozę układu krążenia i skórną.
Jak wygląda leczenie boreliozy?
Jeśli borelioza zostanie wykryta stosunkowo szybko, przykładowo od razu gdy zauważymy na naszym ciele wspomniany rumień, lekarze wdrażają antybiotykoterapię, która wyróżnia się dużą skutecznością. Spory problem pojawia się w przypadku pacjentów, u których choroba została wykryta dopiero po kilku latach. U takich osób również przeprowadza się leczenie antybiotykami, jednak terapia jest bardziej skomplikowana i czasochłonna. Najczęściej podaje się leki z grupy tetracyklin, penicylin i cefalosporyn. Oprócz tego, należy wziąć pod uwagę obecność innych chorób odkleszczowych, takich jak kleszczowego zapalenia mózgu czy bebeszjozy. Terapia antybiotykami trwa zwykle od 21 do 28 dni. Na jej skuteczność wpływa też stan pacjenta oraz indywidualna odporność.